Boenicke Audio W5

Podczas testu korzystałem ze wzmacniacza Heed Obelisk Si III oraz dedykowanego do niego modułu zasilającego Obelisk X2. Jako źródło sygnału zastosowałem odtwarzacz Ayon CD-10 II Ultimate i było to zestawienie, w towarzystwie którego W5 były w stanie pokazać swój pełen potencjał brzmieniowy. Również ze wzmacniaczem BAT VK-3000SE te małe W5 popisały się nie tylko dużym dźwiękiem, ale też doskonałą reakcją na zmieniający się rytm. Pokazały też spory potencjał w zakresie przyjmowanej mocy, bo zarówno z jednym, jak i drugim wzmacniaczem nie miały najmniejszych problemów z poprawnym przenoszeniem mocy, nawet przy bardzo wysokich poziomach głośności – jest to szczególnie zaskakujące, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę rozmiary kolumn i głośników w jakie je wyposażono.

Jeśli więc poszukujecie małych, zgrabnych i eleganckich kolumn o oryginalnym wyglądzie, które znakomicie zagrają w niewielkich pomieszczeniach, to te małe W5 są propozycją godną rozważenia. Należy pamiętać, że mają one własną receptę na dźwięk, różniącą się od tego, co oferuje większość kolumn dostępnych na rynku – gorszą, czy lepszą – to już kwestia indywidualnych preferencji.

Arkadiusz Ogrodnik, Hifi Class

Plusy: Piękne wzornictwo i wykonanie, znakomita stolarka – skrzynki wykonane z prawdziwego drewna w żmudnych procesie produkcyjnym. Nieprzeciętna przestrzenność brzmienia. doskonale kontrolowany bas oraz perfekcyjnie oddana dynamika.

Minusy: Podobnie jak większość monitorów nie mogą się pochwalić głębokim basem. Nieco bardziej wyeksponowany zakres średnio-wysokotonowy kosztem niższych partii średnich tonów, obłędna głębokość sceny skutkuje gorszą lokalizację źródeł pozornych.

Ogółem: Kolumny wręcz stworzone do pracy w niewielkich pomieszczeniach, również w bliskim polu. Ich wielką zaletą jest duża tolerancja na szeroki zakres przyjmowanych mocy oraz przestrzenna przenikliwość, dzięki czemu brzmienie jest niezwykle efektowne.

Przejdź do strony z całością recenzji